Krok 1: Wybierz temat, który zainteresuje odbiorców. Sprawdź, o co pytają w kontakcie bezpośrednim z Tobą i Twoimi pracownikami; dodaj “jak”, “czy”, “kiedy” lub inne przyjazne przeglądarce słowo tworzące pytanie... i temat gotowy!
Krok 2: Nie ma złego sposobu na pisanie. Jeśli w tym momencie nie umiesz do końca ująć w sensowną formę tego, co chodzi Ci po głowie, zapisz to nawet bez ładu i składu. Czasami takie “strumienie świadomości” po oszlifowaniu tworzą świetne, bogate w wiedzę blog posty.
Krok 3: Układ tekstu ma znaczenie. Podziel artykuł na wstęp, rozwinięcie i zakończenie, a także na akapity. Pamiętaj także o dodaniu nagłówków i ewentualnie list; cały artykuł powinien być prosty do przeskanowania wzrokiem i schludny wizualnie, a nie jak “cięty z metra”.
Krok 4: Nie zapomnij o ilustracjach! Zdjęcia i grafiki przyciągają uwagę, a także w niektórych przypadkach skuteczniej tłumaczą różne rzeczy. Mózg jest leniwy i lubi obrazki, nie można z tego nie skorzystać!
Krok 5: Przeciągnij algorytmy wyszukiwarek na swoją stronę. Pisz dla człowieka, ale pamiętaj o robocie, który pomaga Twoim czytelnikom znaleźć informacje na konkretny temat. Sprawdź różne warianty słowa kluczowego wpisując je w wyszukiwarkę, a następnie wybierz ten najczęściej poszukiwany lub sprawdź sugerowane podobne wyszukiwania.
Krok 6: Czas na krytykę. Pokaż gotowy artykuł zaufanej osobie trzeciej, która może wskazać fragmenty wymagające poprawek lub niezrozumiałe.
Grafiki są tak ważne jak tekst. Ludzki mózg jest leniem. Jak bardzo? Na tyle, że treści niezawierające elementów graficznych nasz centralny komputer przetwarza 60 000 razy wolniej. Obrazek czy emocji dużo szybciej przykuwa uwagę, bo mocniej oddziałuje na nasze emocje. Wniosek zatem jest prosty: zainteresuj leniwe mózgi grafiką, a będą bardziej chętne do przeczytania tekstu.:
- Każde medium społecznościowe i platforma pozwala na operowanie przekazem wizualnym. Eksperymentuj zatem z memami, emoji, cytatami-inspiracjami, gifami, infografikami, wykresami, zdjęciami, komiksami…
- Nie wszystko, co da się ściągnąć na dysk, jest naprawdę za darmo. Aby uniknąć pozwu i nieczystego sumienia upewnij się, że korzystasz ze źródła grafik, które pozwala na ich bezpłatne pobieranie i modyfikację. Strony takie jak KaboomPics, New Old Stock, Pexels, Jay Mantri i Gratisography są pełne bezpłatnych grafik.
- Wybrana grafika powinna być spójna kolorystycznie z do tej pory używanymi elementami ilustracyjnymi. Unikniesz zgrzytu wizualnego bolesnego jak błąd ortograficzny.
- Kreatywność popłaca. Idealny rysunek nie istnieje? Możesz stworzyć go samodzielnie: programy takie jak Canva, BeFunky czy Piktochart mają wiele funkcji i są bezpłatne. Zmienisz w nich rozmiar grafiki, stworzysz wykres, prostą animację i wiele więcej.
- Nigdy nie wiesz o wszystkim, co oferuje aktualnie świat marketingu wizualnego, więc nigdy nie przestawaj go poznawać.